Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chlebak. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Chlebak. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 16 września 2012

Zdrowe przechowywanie pieczywa w glinianym chlebaku

Wróciłam z urlopu po 3 tygodniach i jakież było moje zdziwienie kiedy odkryłam, że pozostawiony w glinianym pojemniku chleb nie zapleśniał. Owszem, nie dało się go już jeść bo był czerstwy, ale nie ZAPLEŚNIAŁY.
Cudowna rzecz, bez której ciężko byłoby mi się teraz obejść.
Nie trzymam chleba w foliowych workach i  plastikowych pudełkach bo szybko pojawia się na nim pleśń. Często pleśni tej nawet nie widać. Trujemy się mykotoksynami, i nawet nie wiemy dlaczego nagle boli nas brzuch.
Drewnianych chlebaków też nie używam, bo chleb w nich za szybko wysycha.

Gliniany chlebak robi swoje. Duży, z wielką pokrywą zaopatrzony w trzy niewielkie otwory, dzięki którym powietrze w garnku cyrkuluje. Chleb ma zapewnioną klimatyzację, jest długo świeży i nie pleśnieje.



czwartek, 13 września 2012

Proste gotowanie w garnku z gliny

Moje garnki: Niezawodny Swing, forma do pieczenia chleba, z tylu największy Maxi, z przodu chlebak, a ten ledwo widoczny to unikalny już opiekacz do ziemniaków.

Gotowanie nie musi przysparzać nam trudności. Być czymś, przy czym mamy poczucie presji i robienia TEGO bo musimy. Bo rodzina, bo przyjęcie, bo ogólna niechęć.
Nie jest sztuką gotowanie wyszukanych potraw przez ślęczenie godzinami w kuchni. Sztuką jest ugotowanie czegoś pysznego prosto i szybko.